05.07.2018 DT Szybko - bo miałam tylko 1 godz. Nic mi się nie chciało, a jak zachciało to trzeba było kończyć... Ot, tak na przekór ta głowa działa. TRENING B 01.06.2018 09.06.2018 plus aeroby bieżnia 15 min. 21.06.2018 05.07.2018 ROZGRZEWKA: przysiady cc 3x15, pompki do ławki 3x max 12/12/10 przysiady cc 3x15, pompki do ławki 3x max 15/13/12, [...]
03.10.2022 Active Rege Trochę orbitka - 15 min, trochę jogowania i stania na rękach. Obolała byłam i dobrze mi takie rozciąganie zrobiło. Szpagacik zrobiłam, ale ponapinana jestem wszędzie strasznie... Muszę trochę jednak tego rolowania wrzucić. 04.10.2022 DT No to skonkretyzował się plan na rozbiegówkę siłową. Zaczynam wolno i kombinuję taką [...]
20.10.2018 DT Z rzeczy najważniejszych - było ładowanie:) Mama naładowała mnie plackami z jabłkami z rodzynkami i cynamonem. Dawno nie jadłam... Trza było to wykorzystać i pognałam na przyzwoitą siłkę. Fikania tam żadnego nie było, obciachu sobie robić nie będę. Przyzwoicie się wyrolowałam, rozgrzałam, poketlowałam, wymobilizowałam barki gumami i [...]
08.05.2023 DT Siłka była - znowu na ograniczonym czasie, ale widać trzeba się przyzwyczajać do ram czasowych - dopiero teraz doceniam jaki komfort miałam kiedyś. Szłam sobie na 18.30 i wracałam kiedy chciałam.... W planach było porwać się z motyką na słońce i zrobić trening nóg Madzi. Był to też taki kop bardzo potrzebny, żeby do przysiadów [...]
02.08.2018 DT, urlopowy Poranna siłka (podokładałam) plus kontrola formy z 3kg dodatkowe. Wlazło w cycki i brzuch... Trening po 5p 15.07.2018 21.07.2018 26.07.2018 02.08.2018 Przysiad klasyczny 5 x 5 20kgx10, 35kg (1 min przerwy) 37,5kg na razie bym tu została 4ki na maszynie (uginanie nóg) 32kg [...]
09.08.2018 DT Dobra, normalnie rzucam tą siłkę i przechodzę na jakiś crossfit albo kalistenikę. Nic nie podokładałam do piątek, mimo obiadu bogatego w węgle:) Kopytka z masą buraków zjadłam bez wyrzutów sumienia-bo przecież idę robić 5, wiec będą mi potrzebne. A tu klops. Obiecałam ajazemu podokładać i obciach wyszedł. Trening po 5p 15.07.2018 [...]
18.11.2018 DT Zaległy trening z piątku zrobiony. Tym samym w tym tygodniu wpadły tylko 2 siłowe. Muszę jakoś przemyśleć kwestie regeneracji bo opcja "siedzę w domu przed kompem" lub "kręcę sie po kuchni" najwyraźniej niczego nie regeneruje. Od rana boli mnie: prawe kolano, prawa kostka, lewe biodro, prawy łokieć, lewy bark plus kark. teraz po [...]
Dodam tylko, że u któregoś autora przeczytałam (chyba Pan S.), że osoba początkująca w bieganiu nie jest w stanie zmierzyć swojego HRmax, bo nie zmusi serca do maksymalnej pracy. Poza tym HRmax najlepiej sprawdzać w lecie, po okresie treningów szybkościowych, kiedy organizm potrafi wejść na wyższe obroty. edit: jeszcze dodam, że te strefy są [...]
03.01.2021 DT Szłam bez nastroju, na szczęście pojawił się w trakcie. Cały trening bez rozgrzewki 1 godz 20 min. Trochę odpoczywałam przy przysiadach więcej, bo chciałam żeby były ładne:) HT wymęczyły tyłek mimo średniego ciężaru - pompę miałam:) RDL pierwszy raz robiłam z 16kg i chyba ciężko, coś tam momentami trudno było się ustawić tak, żeby [...]
03.04.2022 DT Dzisiaj powtórka tego trenia co to z niego wyszłam w połowie z powodu bólu głowy. Tym samym zakończyłam 6 tygodni. Pod koniec juz zrezygnowałam z aerobów i fikania, bo ciężko było z życiem pogodzić. Fajny ten cykl był. Doły się bardzo wzmocniły, z górą jakoś tak stanęło trochę - albo mniej spektakularne osiągnięcia miałam. Podkusiło [...]
13.04.2018 DT Trening na osiedlowej więc z ograniczeniami plus niedoczas i stres. Jutro muszę wstać o 5 i jechać pół Polski na smutną uroczystość i wracać po nocy. Cały weekend do bani... Na osiedlowej mało co jest, a jak jest to zardzewiałe. Ciężko robić przysiady bo trzeba zdjąć sztangę znad ławeczki do WL i nieść przez pół sali na środek gdzie [...]
12.08.2019 DT Miałam zakwasy i na plecach po sobocie i na nogach po niedzieli (łydki, wrr - straszny typ bólu, nie da się polubić). Zupełnie nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Poszłam na lekką górę, która się nie okazała lekka... Plus na siłce strasznie duszno i ciepło. Tak to jest jak na leniu idzie się na łatwiznę i jedzie autem 5 minut zamiast [...]
12.03.2022 psieAEROBY Wycieczka za miasto - pogoda niby ładna, piękne słońce - ale zimno. Z przygodami, bo auto tak postawiłam że potem znaleźć nie mogłam. Wałęsałyśmy się z Rudą dookoła jeziora. Okazało się, ze niestety jezioro nie z tych co łatwo obejść... 13.03.2022 DT Siłka. Już się boję tego 10x10. Dzisiaj jeszcze poszło, ale przerwy dłuższe [...]
06.08.2018 DT Powroty z urlopu są trudne... Mimo, ze urlop spędzony aktywnie - to sił na siłce nie było. Najbardziej zaskoczył HT - doopsko bolało i boli dalej, a ciężary żadne i ilość powtórzeń też śmieszna. Na siłce tłumy. Zmienił się operator - zamiast Tigera jest jakiś "zdrofit" czy jakoś tak. Wymalowali na szaro-niebiesko (industrializm?), [...]
21.06.2018 DT Barki czułam po poprzednim treningu, ale poszłam na kolejny. Właściwie w każdym ćwiczeniu się wczoraj namordowałam, co dzisiaj czuć i w rękach (po czym?) i w 2kach (tu rozumiem po czym). Zapomniałam zrobić frog pump - a tak chciałam spróbować jak to się czuje w doopsku. Co do moich "kompleksów" - 8 powtórzeń to jest max - wychodzi [...]
28.12.2018 DT GÓRA Dzięki świętom i odrobinie urlopu mieszanego z home office treningi wpadają codziennie. Stąd pomysł, aby pojechać kilka dni splitem i wrócić, grzecznie do wielostawów jak laba się skończy... Dzisiaj padło na klatkę i plecy. Ławki były zajęte, więc postanowiłam na poważnie oblookać 2 maszyny na klatę - jedna na wyciskanie, jedna [...]
05.07.2019 DT Po pierwsze - po czwartkowym porannym ćwiczeniu z Bziu na ławce rzymskiej ala żuraw - dwójki mam jak z kamienia! Nie szło rozciągnąć... Macanki z nowym planem. Rozgrzewka zajęła mi 15 minut, trening właściwy 60-65 minut, 15 rozciąganie. To super. Nie super, że 10 minut zajęło mi kombinowanie jak ustawić ławkę do seal row. Dramat bo [...]
14.08.2019 Samolotowy dramat - 2 godz opóźnienia, cukierki na osłodę. W samolot walnął ptak i czekali na technika z Warszawy, który potwierdzi, ze ptak nic samolotowi złego nie zrobił.... 15.08.2019 Pierwszy dzień dopieszczania Mamy i siebie przy okazji. Przed śniadaniem - standardowy amfiteatr w te i we w te 10 razy. Potem próby do stania na [...]
27.12.2021 DT No to wracam do gry. Plan rozpisany na 3 tyg. - zobaczymy jak będzie szło. Wczoraj dół - z utrudnieniem. Niestety doomsy miałam (i mam nadal) w trickach i plecach po niedzieli straszliwe. Trochę to przy ciagach przeszkadzało. Na maxy będzie w tej rundzie MC z deficytu - 2 najszersze talerze. Wczoraj pierwsza próba i zonk. [...]